Przekop Mierzei

Słoneczne, wiosenne niedziele przyciągają zaciekawionych turystów w miejsce budowy przekopu. Na poboczu drogi wiodącej do Krynicy Morskiej stoi sznur aut. Odjeżdżają ci, którzy już zdążyli zaspokoić swoją ciekawość. Podjeżdżają kolejni. Są i tacy, którzy pytają - o co tu chodzi. To zjawisko-dziwowisko... Spod wyciętych drzew wyłoniły się pagórki. Powstało fajne miejsce do wspinaczkowego treningu. Frajdę z tej zabawy mają zarówno dzieci jak i dorośli. Dalej, spacer nad morze, rekreacja, nordic walking-nowa trasa?- czemu nie. Niby wstęp wzbroniony. Ale co tam- wiadomo, że zakazane kusi najbardziej.

Po drugiej stronie drogi, skąd rozciąga się piękny widok na Zalew i jego drugi brzeg, wycieczkowiczów znacznie mniej. Tam nie ma zakazu. Niektórzy nazwali to miejsce "łysiną". Marzenie obecnej ekipy rządzącej ma spełnić się najpóźniej w 2022 roku i kosztować nasz kraj blisko 900 milionów złotych. Z rządowych opowieści o gigantycznych złożach bursztynu, które sfinansują przekop, śmieje się wielu ekspertów. Na zdrowy rozum-jak można oszacować coś czego nie widać. To tak, jak z życiem pozagrobowym- istnieją przesłanki do tego, że jest jednak... dalej to wciąż wielka niewiadoma...

Trzeba wiedzieć, że nie każdy kawałek bursztynu nadaje się na wyrób jubilerski. Większość jest zbyt miękka i może posłużyć jedynie na nalewkę na ból kości lub... głowy, która pęka od wprowadzania w obieg takich bredni.

Możliwe jest także przeznaczenie części kopaliny do okadzania. Dobrze się rzaży i wydziela ładny zapach. Naturoterapeuci twierdzą, że jonizuje powietrze w sposób korzystny dla zdrowia. To tyle realiów.

Jaki jest kapitał tej gigantycznej, narodowej inwestycji pod kryptonimem" przekop Mierzei" na kwiecień 2019 roku?
Po pierwsze-nie mamy na ten cel pieniędzy a jedynie mrzonki o wielkim majątku zawartym w bursztynie.
Po drugie - nie została wybrana firma wykonawcza i tu uwaga, jakie otrzyma ona gwarancje zabezpieczenia płatności za wykonaną pracę.
Po trzecie- nie mamy akceptacji Unii Europejskiej na realizację tego zamierzenia. Tak. Zamierzenia, bo obecnie jedynie w ten sposób można realnie podsumować, efekt prac nad tym projektem.

A co mamy?
Po pierwsze - wycięte 25 hektarów lasu. To drzewa liczące ok. 70 lat, zasadzone po drugiej wojnie światowej. Jak twierdzą leśnicy, wśród wyciętych drzew przeważały sosny. Pochodzące z nich drewno, jest niezbyt kosztowne. Z jego sprzedaży kokosów nie będzie.
Po drugie - mamy zdezorientowane i zbłąkane zwierzęta, które po zmroku przebiegają ciemną drogę i nietrudno o wypadek.
Można je także spotkać spacerując po lesie. Trzeba być ostrożnym. Ponad 200 gatunków ptaków upodobało sobie Mierzeję . To jedno z największych lęgowisk w Polsce. Nazwa miejscowości Skowronki, w której planuje się przekop - to nie nomen omen. To rzeczywistość. Owa już skrzeczy z rozpaczy w poszukiwaniu miejsc do gniazdowania.
Po trzecie mamy - wody, w których już nie ma ryb. W Kątach Rybackich z ponad 20 kutrów nad morzem pozostał jeden. Po ewentualnym przekopie - ryby znikną także z Zalewu Wiślanego. Położy to kres rybactwu przybrzeżnemu, które przez ponad 100 lat należało do niewątpliwych atrakcji turystycznych tego terenu, a w ostatnich latach z funduszy unijnych pobranych z lokalnych grup działania powstało mnóstwo inwestycji, m.in. nowa chłodnia w porcie nad morzem w Kątach Rybackich, rybacy zakupili nowe kutry i poczynili inne inwestycje.
Dziś już widać, że pieniądze te zostały zmarnowane, bo cel...odpłynął, a wraz z nim chleb dla tutejszej ludności. Być może i ona odpłynie...
Spokojna, cicha, dzika, przepiękna... unikatowa Mierzeja Wiślana. Obszar Natura 2000. Dziś, pełna rozterek i obaw. Co się stanie, gdy w ten sielski zakątek wjadą ciężkie maszyny.
A może przyjdzie opamiętanie. Coś się zmieni. Unia nie wyda zgody.
Nie uda się cofnąć czasu. Las nie odrośnie przez kilkadziesiąt lat. Gdyby jednak, marzenia obecnego rządu się nie spełniły, mógłby tu powstać piękny trakt spacerowy łączący zalew z morzem. Ławki, gastronomia, parking, sporty wodne, lornetki, aparaty fotograficzne, śpiew ptaków w szuwarach, podziwiać i marzyć...
Tylko czyje marzenia się spełnią?-czas pokaże.