Panteon na placu budowy

Gdyby głębiej wniknąć w historię powstawania Świątyni Opatrzności Bożej, można by odnieść wrażenie, że nad jej budową ciążyło jakieś fatum. Pomysłodawcą był Stanisław August Poniatowski. Jednak zabrakło wówczas na ten cel pieniędzy. Idea budowy powróciła po odzyskanie niepodległości w 1918 r. Jednak i wówczas szczytny zamysł króla nie został zrealizowany. Świątynia czekała na budowę przez ponad dwa wieki.

Gigantyczna inwestycja sakralna na miarę XXI wieku ruszyła wreszcie w 2002 roku a pierwszy pochówek w podziemiach Świątyni odbył się w 2006 roku. Ks. Jan Twardowski rozpoczął Panteon Wielkich Polaków, którzy spoczęli tu na wieki. By móc odwiedzić to miejsce trzeba zapłacić 5 zł. Obok wielkiego poety,spoczęli między innymi: Ryszard Kaczorowski - ostatni Prezydent RP na uchodźstwie, ks.Józef Joniec- prezes Stowarzyszenia Parafiada, ks.Zdzisław Peszkowski - kapelan rodzin katyńskich oraz wiele innych osób zasłużonych dla historii i kultury naszego narodu. W Panteonie znajdują się także relikwie św. Jana Boboli i błogosławionych: Jerzego Popiełuszki i Jana Pawła II, jest także symboliczny grób naszego Papieża. W Panteonie znajdziemy także Aleję Darczyńców. Za odpowiednio wysoką kwotę można umieścić na niej własne nazwisko. Im wyższa kwota, tym większa tablica. Za 2000 zł nazwisko zostanie umieszczone na płycie zbiorczej a za ponad 50 000 zł - zasłuży się na całkiem sporą indywidualną tablicę. Księża w takim kupczeniu nie widzą nic złego. Od wieków obiekty sakralne wznoszono z datków wiernych i ofiarodawców. Na zakończenie wycieczki , przewodnik pokazuje multimedialną wizualizację tej gigantycznej inwestycji sakralnej. I wówczas nachodzą nas refleksje choć jesteśmy, mimo słonecznego, ciepłego dnia, przemarznięci na kość /w podziemiach jest bardzo zimno/ - czy ta budowa kiedykolwiek się zakończy. Mamy nadzieje, że może choć pomoże te 5 zł pozostawione przy wejściu. Czy tak samo myślały osoby, których nazwiska zostały wyryte w Alei Darczyńców? Uczestnikom naszej wycieczki towarzyszyło takie dziwne odczucie - czy Panteon Wielkich Rodaków, z relikwiami błogosławionych i świętych, powinien znaleźć się w otoczeniu przypominającym raczej plac budowy niż miejsce skupienia i modlitwy. Inwestycja postępuje ale bywa, że z przerwami. Mimo to, że ma być to skarb chrześcijańskiej kultury narodowej, Państwo nie poczuwa się do tego, by wspomóc jej dokończenie. Kościół spostrzega z kolei, że kryzys dotknął kieszenie wiernych i znacznie zmniejszyła się ich ofiarność. Jednak Świątynia Opatrzności Bożej wznosi się, przełamując wiekowe fatum. Inwestycja pochłonęła już 130 mln zł, potrzeba podobno jeszcze 30 mln. Planuje się, by Świątynia była gotowa w 2016 r. na przyjazd Papieża. Oby nie były to jedynie pobożne życzenia.